Obserwatorzy

sobota, 2 listopada 2013

Żeby był, żeby chciał być, żeby nie zniknął


Dlaczego tak ciężko jest nam pogodzić się z pewnymi rzeczami? Dlaczego nie potrafimy na coś przymknąć oczu? Dlaczego nie potrafimy być lepsi, szczególnie dla osób, które kochamy?
Jak łódź zaczyna tonąć to nie pomaga nawet wylewanie wody wiadrami, trzeba skakać na głęboką wodę i liczyć na to, że mimo braku kapoka i umiejętności pływania uda nam się wypłynąć na powierzchnie bez uszczerbku na zdrowiu.
Jak sprawić by już zawsze było tak, jak chcemy? Jak wpłynąć na kogoś, żeby odpuścił i zrozumiał? Jak wymóc to na kimś, gdy nie pomaga już nic?
Ja bym tylko chciała by nikt już nie mącił mojej wody, bym mogła zostać tam, gdzie czuję się dobrze, gdzie czuję się najlepiej i się nie boję, byś Ty mógł tam zostać ze mną. Byśmy spróbowali, wzięli życie takim jakie jest i się nie bali. Bo mamy siebie, będziemy mieli jeszcze więcej. Będziemy mieli tak wiele, że te drobne niedoskonałości jakoś przestaną mieć znaczenie. Będę mogła odetchnąć będąc tu i zrobię wszystko byś Ty też mógł się tak czuć.




 Fascynują mnie ludzie, którzy robią więcej, niż mówią. Mogłabym stać się kimś takim. 
  — Sylvia Plath, "Dzienniki 1950-1962"



Nie zostawiaj mnie na pożarcie tym wszystkim ludziom, którzy nie są Tobą.


 Po tobie może być już tylko koniec świata.  — Jakub Żulczyk


 
Nie ma. Słyszysz, jak mrocznie to brzmi? Nie ma mnie we mnie, poza mną i obok. Nie drżę, nie oddycham, serca nie znam, nie dotykam niczego, nie dotyka mnie nic. Światło zgasło, gęsia skórka zjadła ciało. Zimno.



Gdy jesteśmy szczęśliwi, zawsze jesteśmy dobrzy.
Ale gdy jesteśmy dobrzy, nie zawsze jesteśmy szczęśliwi.
— Oscar Wilde





nie pytaj mnie o jutro, to za tysiąc lat.
— zawsze tam gdzie ty

 
Za bardzo się obawiasz. Musisz o tym zapomnieć. Jeżeli tylko zapomnisz, na pewno wydobrzejesz.
— Haruki Murakami


Zawsze źle znosiłem zmuszanie mnie do robienia czegoś, czego nie chciałem robić, zwłaszcza w czasie, gdy nie miałem na to ochoty. Kiedy jednak mogłem zrobić coś, na co miałem ochotę, w dodatku wtedy, kiedy chciałem i tak jak chciałem, poświęcałem temu wszystko.
— Haruki Murakami


“ Są takie piosenki przy których zamykasz uszy i zdjęcia dla których zamykasz oczy. Są też zapachy, których wolisz nie pamiętać oraz usta, dla których zrezygnowałabyś ze świata. ”

 
Odkąd poznałem Cię, kochanie, powinnaś wiedzieć, że nigdy nie mógłbym iść bez Ciebie..
— LemON


Potrzebuję rozmowy z kimś kto ma taki sam bałagan w głowie jak ja, nikt inny tego nie zrozumie.
— za dużo herbat

Bo jesienią wszystko umiera;
ptaki, drzewa, Ty i ja.
— Ale na wiosnę wszystko urośnie; ptaki, drzewa, Ty i ja. prawda ?

poniedziałek, 19 sierpnia 2013

CYFERBLAT



 4 rano. Twoja strona łóżka jest jeszcze ciepła, chociaż jesteś już w drodze. Przylegam do niej, kładę się na brzuchu i chłoniemy resztę ciepła. Razem. Wciągam w nozdrza Twój zapach i próbuje powtórnie zasnąć. Ale nocą - bez Ciebie- wszystko wygląda inaczej. Jak pisał Jacek Podsiadło "Dzisiejszej nocy komary oszalały na punkcie mojej krwi. Chciałem umrzeć a nie udało mi się nawet zasnąć." Zabijam skurwysyna, który kąsał mnie przez całą noc. Wszystko wygląda inaczej. Niebo nadal jest czarne, choć jeszcze miesiąc temu o tej porze świat zaczynał budzić się do życia. Przez uchylone okno wdziera mi się okropny ryk zranionego zwierzęcia. Zaczynam martwić się o naszego łosia, chyba źle się z nim działo dzisiejszej nocy. Przeraża mnie, do tego nie chce przestać ryczeć. Poza tym słyszę jakiś ruch na dole. Na pewno zamknęłam drzwi? Słyszę skrzypienie, słyszę stukanie. Boję się.
Myślę, że to wina czasu.
Jest południe a ja siedzę na tarasie. W oddali unosi się śpiewny ryk. Kogut.
Wszędzie wszechobecna cisza, jedynie ptasie trele słychać w każdym zakątku podwórka. Chociaż nie, gdy się wsłucham słyszę jak ktoś tnie drzewo przy użyciu krajzegi, muchy bzyczą jak szalone a ktoś wyciągnął swój zardzewiały motor z garażu.
W dzień się tak nie boje. Zmory mają inną twarz, poza tym pachnie lasem i dmuchawcami.


















wtorek, 16 lipca 2013

do A lub B


Hej ty, kimkolwiek jesteś, pod jaką postacią się ukrywasz to słyszałam, że jesteś dobry. A przecież tylko skurwysyn byłby w stanie zabrać dziecku lizaka.


Jestem kłębuszkiem, jak zabawka dla małego kotka, który obraca mnie wokół mojej własnej osi, aż kłębuszek ledwo oddycha. Dycham jak świstak, ale to ze strachu. Jak dobrze, że ciągle tu jesteś i wciąż trzymasz mnie w ryzach normalności, bo ja ze strachu trzęsę portkami jak nikt nigdy. Boję się, bo to by było jakby ktoś zabrał mi część mnie. Wyrwał ją z mojego środka i na moich oczach pokroił w kawałeczki, opanierował i podał na obiad wszystkim cholernym dostojnikom tego miasta. A wypchajcie się wszyscy. To takie okropne umierać ze strachu, zjadłam już całe swoje paznokcie. Jestem taka malutka, bezsilna jak domek z zapałek na wietrze. Fruuu a mnie zmiecie. A nie mogę taka być, muszę być silna by to malutkie wszystko chciało zostać w moim wnętrzu.
Po prostu, strasznie się boję, że zechcesz odejść, nagle, niespodziewanie. Że obudzę się którejś nocy w odmętach czerwonej papki między nogami i umrę wtedy z niewybaczalnego smutku. Więc proszę, zostań tam gdzie jesteś, nie odchodź.









  “  - Wiesz, temu jednemu mężczyźnie chciałabym dać, tak zwyczajnie, tak najzwyczajniej w świecie - jak podarek imieninowy czy urodzinowy - całe moje życie. Bez reszty. Chciałabym być z nim i podróżować z nim, i czekać na niego wtedy, kiedy nie mógłby mnie ze sobą zabierać. Chciałabym dla niego utrzymywać dom w czystości i robić zapasy na zimę. Chciałabym mu zrobić na drutach albo na szydełku długi długi ciepły szalik i ciepły sweter, i ciepłe rękawiczki, i ciepłą czapkę, i bardzo ciepłe skarpety, i w ogóle. Bo to tak jest, że dla siebie, owszem, można coś tam zrobić, ale dla drugiego człowieka to już można coś niesamowicie pięknego zrobić, wszystko. Wszystko. I, czy ja wiem... mo że jutro zgaśnie słońce, przecież może; albo nam je przesłoni, na zawsze, jakiś straszny potworny grzyb... Przecież może. ”

— Edward Stachura, "Pokocham ją siłą woli"

















     “ Czego w sobie nie lubię? Że gdy się zdenerwuję, to płaczę. Ze złości. I nie mogę tego
             opanować, chociaż bym chciała. ”

— mcavoy 








    “ Cisza ma kształt twojej nieobecności. ”

— Ochocki, Vithren, "Chuj, jak grafomania to grafomania, drukujemy"








     “ Uwielbiam Cię za to, że jesteś, że im dłużej Cię znam, tym bardziej przybywa mi powodów do uwielbiana Cię jeszcze mocniej, za to, że każdy poranek zaczynam myśląc o Tobie. Uwielbiam Cię za to, że nie jesteś typowy, zwyczajny, że jesteś sobą. Jesteś wszystkim czego potrzebuje, nie ma nikogo takiego jak Ty. Dla mnie, jesteś jedynym w swoim rodzaju, doskonale doskonałym, niesamowitym i jesteś Mój. Uwielbiam Cię za to, że ciągle chcesz mnie poznawać, pomimo moich błędów i wad nie rezygnujesz. Uwielbiam Cię za wszystko i za nic, z każdym dniem będę Cię uwielbiała co raz bardziej. Uwielbiam Cię za to, że nie chce przy Tobie niczego udawać, za to, że myślę o Tobie o wiele więcej, niż powinnam. ”

— Kocham Cię, naprawdę.



















    “ Moje obecne marzenie? Żeby, ktoś odwiedził mnie bez zapowiedzi, po prostu dzwoniąc do drzwi. Bez umawiania się, na fejsbuku, przez telefon, SMS'em. ”

— tak po prostu















































     “    
          Trochę się na siebie obrażamy, trochę jesteśmy szczęśliwi. W każdym razie on ciągle trzyma mnie za rękę. Jest dobrze. Jest dobrze. ”

— ''Mięso'' Dominika Dymińska






Kocham Cię, to Ty trzymasz mnie.