Obserwatorzy

środa, 3 kwietnia 2013

Wciąż lubię wiatr i trochę czytam

Najpiękniejszy a zarazem najdziwniejszy moment w życiu człowieka, to ten, gdy dowiaduje się on, że jego marzenia zaczynają się spełniać. Czas pędzi w dziwnym tempie, ni to elastycznym i dostosowawczym, ni to w pędzie tysiąca kopyt uderzających o ziemie jak stepujący młodzian na pokazie talentów. Planuje wszystko, wybieram kolory, materiały, miejsca, dania. Które miejsce będzie najlepsze? Który dzień?
Czasami myślę o tym, że jeszcze dwa/trzy lata temu oglądałam Twój koncert i wiedziałam jedynie jak na Ciebie wołają. Ponad rok temu byliśmy jedynie przyjaciółmi a później wszystko zaczęło się tak szybko zmieniać.
Nasze życie jest niesamowicie nieprzewidywalne, nic nie dzieję się bez powodu, każdego dnia jestem pewniejsza, trzęsą mi się nogi, trzęsą mi się ręce.
"Szczęście na co dzień odbiera mi mowę, popołudnia bezkarne i cytrynowe" 

Kiedyś prosiłam  bezgłośnie- ugłaskaj mnie, ułaskaw nerwy i zszarpane dłonie, krzyczałam w pustą przestrzeń, turlałam się po dywanach myśli, czynów i słów. Ja, kłębek ugłaskanych krzyków i wichur, krnąbrny kociak wytargał kłębek, nawijałeś stargane myśli na szpule przez długi czas, dziś jestem innym człowiekiem. Wyrosłam z zabaw do rana, nie umiem już tyle wypić co kiedyś, after party spędzam w swoim ciepłym łóżku na śnie, nie zaprzyjaźniam się z nieznajomymi, nie całuje wielu ust, sypiam lepiej, mniej płacze, mniej krzyczę. Jak to śpiewała Kasia Nosowska "Ręce mam teraz bardziej spokojne, do miasta już tak się nie rwę, wciąż lubię wiatr i trochę czytam."

Tak jest lepiej. Tak jest szczęśliwie.















2 komentarze:

  1. najdziwniejszy moment jest wtedy gdy marzenia się spełnią, nagle jest jakaś pustka, bo nie masz celu a wcześniej dążyłaś do spełnienia marzeń.

    OdpowiedzUsuń
  2. Czas przynosi zmiany, ewidentnie w Twoim przypadku są to dobre zmiany. Ciesze się, że nareszcie odnalazłaś właściwą drogę, że wpadłaś na właściwe tory i życzę Ci abyś każdy dzień witała z uśmiechem na twarzy, będąc mile zaskoczona niespodziankami jakie na Ciebie czyhają. Szkoda, że nie masz kontaktu z ludźmi z przeszłości, że zostawiłaś ją tak samą sobie... zamknęłaś tamten rozdział, pomimo tego, że miałaś wiele z nimi wspólnego i nie zaznałaś krzywdy z ich rąk...

    PS: zawsze podziwiam i podziwiać dalej będę dojrzałość Twoich wpisów.

    OdpowiedzUsuń