Obserwatorzy

wtorek, 2 sierpnia 2011

ósmy dzień tygodnia


BĄDŹ MI
Bądź mi od stóp do głowy, od pięty do ucha
Od kolan do pachwiny, od łokcia do paznokci
Pod pachą, pod językiem, od łechtaczki do rzęs.
Bądź biegunem mojego pomylonego serca
 
Bądź żądzą i  spełnieniem, rozkoszą, znowu głodem
Przeszłością i  przyszłością, sekunda i wiecznością
Bądź chłopcem, bądź dziewczyną, bądź nocą i dniem
 
Bądź mi życiem, radością, bądź śmiercią, zazdrością
Bądź złością i pogarda nieszczęściem i nudą
Bądź Bogiem, bądź Murzynem, ojcem, matka synem
 
Bądź- i nie pytaj, jak Ci się wypłacę
A wtedy darmo weźmiesz najpiękniejszą zdradę:
Miłość, która obudzi śpiącą w Tobie śmierć

Wojaczek





Wiem, że mam kapryśne serce i trudne do zniesienia, zabłąkane spojrzenie
i przeciążenie w głowie ”
— Adele - Don't You Remember

1 komentarz: