Obserwatorzy

czwartek, 16 lutego 2012

ludzie nie piszą pamiętników dla siebie.

Czasami tęsknie. Bardzo długo jednak nie mogłam zdefiniować tego za czym, bądź za kim. Jest to po prostu wewnętrzna tęsknota, która nie przeszkadza w normalnym funkcjonowaniu, pozwala nam łapać oddech, pozwala się prawdziwie uśmiechać, nawet bardzo nie boli. Nie jest to tęsknota, która zakończy się rzuceniem w czyjeś ramiona, ani zobaczeniem obiektu swej nostalgii. Wręcz przeciwnie. Jest to tęsknota za miejscem, za czasem, za przeszłością. Apogeum mych westchnień zatacza koło w roku 2010, za chwilami, za ludźmi, za tym jak wtedy wszystko było świeże, proste. Może dzięki temu, że minęło już tak wiele czasu potrafię znaleźć w tym czasie same dobre wspomnienia. 29 czerwca, początek sierpnia, długi weekend na 11 listopada, gwiazdka. Prawdą jest to, że doceniamy coś dopiero wtedy, gdy to stracimy. Bo dlaczego mielibyśmy to wysławiać, skoro jest to naszym porządkiem dziennym? Naszą rutyną, oczywistością, przecież nam się to należy, jak to nie?
Wiele ludzi odeszło, jeśli nawet ktoś powróci to nie będzie już tego czasu, nie będzie już nas z takimi sercami nabrzmiałymi do rozpuku.  Nie da się wrócić do przeszłości, każdego dnia budzimy się przecież starsi, lepsi, nowi, doroślejsi. Choć mnie woła tamten świat, nie wrócę tam. „Tyle ważnych spraw tu do przegrania, rozmów nieprzespanych świtem”.
W głowie mam mały film z jeziorem na głównym planie, z drewnianym domkiem, ulewnym deszczem, pustymi butelkami, brudem, stromymi schodami. Później przełączam klatki, aż wskoczą w bujaną huśtawkę ukrytą obok małego stawu z mostkiem. Biały mały domek. Przewrócone słupy za siatką, lejący się żar z nieba, drewniane ławki na tarasie, strumyki Twoich mokrych włosów, mroźne pociągi, nieprzyjeżdżające autobusy, koty wbiegające nad ranem do pokoju, zasypianie przy muzyce, czerwone róże, wyświergotane do ucha ‘chcesz?’
Tęsknie za tym jacy byliśmy kiedyś, za maślanymi oczami, za nowo poznanymi ludźmi, za chłodnym piwem nad rzeką. Nie wierzę w żadne czary mary, chwilę, które prysły jak bańka już nie powrócą. Nawet nie powinny powracać, bo przecież już nie będą takie same, tylko nas obciążą rozczarowaniem. Poza tym, nie powinno się wracać do przeszłości, przyszłość niesie ze sobą zbyt wiele dobrych, NOWYCH chwil.
A to by nie wchodzić dwa razy do tej samej rzeki? Już wiem, o wszystkim trzeba się po prostu przekonać osobiście. Ludzie przecież się nie zmieniają. Zmienia się tylko czas, uczucia, miejsce, oczekiwania, siła.




Przepraszam, że już nie walczę. Po prostu przejadłam się złudzeniami.









"O trzeciej nad ranem krew płynie w żyłach wolniej niż zwykle, a sen jest wyjątkowo głęboki. Dusza jest wówczas albo pogrążona w błogosławionej nieświadomości, albo miota się rozpaczliwie, rozglądając się z przerażeniem wokół siebie. Nie istnieją żadne stany pośrednie. O trzeciej nad ranem świat, ta stara dziwka, nie ma na twarzy makijażu i widać, że brakuje mu nosa i jednego oka. Wesołość staje się płytka i krucha, jak w zamku Poego otoczonym przez Czerwoną Śmierć. Nie ma grozy, bo zniszczyła ją nuda,a miłość jest tylko snem. ”
— Stephen King





"Cóż jest w tym takiego wstydliwego? Cóż złego? Że ktoś cię porzucił? I co z tego? Ty też kogoś porzuć. Nie zauważyłaś, że jesteś ogniwem w łańcuchu porzucanych i porzucających? ”
— Olga Tokarczuk






"Nie znam roli, którą gram,
wiem tylko, że jest moja, niewymienna. ”
— Wisława Szymborska







"Od stóp aż do głowy jestem bombą wrażliwą na dotyk. ”
— Cool Kids Of Death, Armia Zbawienia










"Zadziwiające ile wspomnień nosi w sobie zapach wieczornego powietrza. ”
— self quo te







"niedawno byliśmy dziećmi a świat był piękny potem doszły problemy, uczucia, jakieś błędy.

— HuczuHucz.






szczęśliwym jest się wtedy, gdy kładziesz się jak najwcześniej spać tylko dlatego, że nie możesz się doczekać kolejnego poranka. gdy uśmiechasz się głupio nawet do filiżanki popołudniowej kawy. kiedy splątane słuchawki, nie są w stanie wyprowadzić Cię z równowagi. i nie potrzebujesz zjeść tabliczki czekolady bo wystarczy Ci przelotny uśmiech jednego z obcych przechodniów. ”
— Somebody


















"Wszystko jest łatwiejsze gdy przestajesz to sobie utrudniać . ”
— wszystko

2 komentarze:

  1. bardzo trafne spostrzezenia, jakbys czytala mi w myslach, tylko, ze ja je schowałam gdzies pod sterta dorosłości i powaznych rzeczy, bo przeciez nie mam juz czasu na wspomnienia i analizy. buzi kochanie

    OdpowiedzUsuń
  2. każdy z nas za czymś tęskni i każdy przed tą tęsknotą ucieka. wszystko się zmienia każdego dnia i mija. Nie wraca. dlatego nie warto wracać do tego co było. bedziemy za tym wszystkim tęsknić, bo o wielu rzeczach nie da się zapomnieć tęsknota jest zawsze.

    OdpowiedzUsuń